
www.popolski-show.de
Der Popolski Show - to najnowszy przebój telewizji niemieckiej, gdzie niemieccy satyrycy, udają polską rodzinę z zabrzańskiego familoka.
Polska rodzina przedstawiona jest tam, jako notoryczni pijacy, którzy co chwilę rozbijają o ścianę puste szkło. W pomieszczeniu jest ciemno, szaro, a najczęściej wypowiadanie słowo to „na zdrowie”
Rodzina Popolskich cieszy się u naszych zachodnich sąsiadów ogromną popularnością
a wydana płyta "Live in Zabrze” ma na swojej okładce sztandarowy ogórek kiszony z Polską flagą.
Trudno jest powiedzieć czy się śmiać czy płakać, ale przecież dowcip Niemców jest w Polsce ogólnie znany, czyli jest żaden.

Niezwykle trafnie określił tą sytuację Krzysztof Skiba, satyryk, publicysta i członek grupy Big Cyc. –
„… Skoro im dalej wydaje się, że Polak ma wąsa, stary sweter i od rana do wieczora pije wódkę, to my powinniśmy sądzić, że Niemiec to śmierdzący kapustą facet z brzuchem, w mundurze Wehrmachtu, z hełmem na głowie i piwem w dłoni.”
Nic dodać nic ująć, ja w tym opisie, zamienił bym tylko, hełm wermachtu, na hełm z taką na górze piką, czyli hełm z czasów Bismarka
Nie wyśmiewamy się z Polaków, mówi Achim Hagemann,
pomysłodawca tego programu. Bardzo Polaków lubimy i pokazujemy ich w pozytywnym świetle i nie jak kradną samochody a zwyczajnie pija wódkę.
Niemieckie poczucie humoru jest bardzo ciężkie i jak widać nie traktują polaków poważnie...
Na filmie poniżej możemy zaobserwować grupę ludzi mówiących całkowicie po niemiecku, upojonych alkoholem śpiewajacych
Ładnie Ładnie
OdpowiedzUsuńPOLSKA RODZINKA HE HE HE
OdpowiedzUsuńTen post to chyba jakieć tragiczne nieporozumienie. Z treści wynika że autor najwidoczniej coś, gdzieś słyszał, ale niewiele i niedokładnie. Popolski Show ani nie ma nic wspólnego z niemiecką telewizją, ani nie naśmiewa się z Polski i Polaków. jest dokładnie odwrotnie. Po pierwsze jest to kabaret masakrujący ku uciesze niemieckiej publiczności stereotypy poprzez które postrzega się jeszcze często Polskę i Polaków. Po drugie, jest to inteligentny sposób naśmiewania się z niemieckiego popu "drugiego rzutu".
OdpowiedzUsuńNikt nie zrobił w Niemczech więcej dla ośmieszenia antypolskich stereotypów niż oni. Smutne, że autor nie poinformował się o czym pisze.